Co odliczyć od podatku za remont w 2025 roku? Dostępne ulgi
Poprawa kondycji swojego domu czy mieszkania to często inwestycja życia, nie tylko w komfort i bezpieczeństwo, ale i w jego rynkową wartość. Aż kusi, by zapytać, co można odliczyć od podatku remontu, prawda? Choć próżno szukać w przepisach ulgi nazwanej wprost "remontową", polski system podatkowy oferuje kilka ścieżek, dzięki którym poniesione wydatki na modernizację czy adaptację swojego lokum mogą przynieść realne korzyści finansowe w corocznym rozliczeniu PIT. Zasadniczo, możliwość taka pojawia się poprzez zastosowanie specyficznych ulg, takich jak ulga mieszkaniowa czy ulga termomodernizacyjna, które mają swoje ściśle określone zastosowania i wymagania – nie każdy wydatek na farbę czy panele podłogowe automatycznie kwalifikuje się do odliczenia, co wielu podatników może lekko zaskoczyć.

Rodzaj Ulgi | Cel Remontu/Modernizacji | Przykładowe Kwalifikujące Wydatki | Maksymalna Kwota Odliczenia (szacunkowo/limit) | Kluczowe Warunki |
---|---|---|---|---|
Ulga Mieszkaniowa (sprzedaż przed 5 laty) | Realizacja "własnych celów mieszkaniowych", w tym remont nowej nieruchomości | Przebudowa/rozbudowa budynku mieszkalnego, remonty adaptacyjne, instalacja kluczowych systemów (ogrzewanie, elektryka, hydraulika) | Uzależniona od proporcji wydatków do dochodu ze sprzedaży; może wynieść do 100% podatku od dochodu | Sprzedaż nieruchomości przed upływem 5 lat, przeznaczenie środków na własne cele mieszkaniowe w ciągu 3 lat |
Ulga Termomodernizacyjna | Poprawa efektywności energetycznej budynku jednorodzinnego | Ocieplenie przegród budowlanych, wymiana okien/drzwi, montaż nowoczesnych źródeł ciepła (np. pompy ciepła), instalacje OZE | 53 000 zł na podatnika (106 000 zł dla małżonków) | Posiadanie domu jednorodzinnego, realizacja przedsięwzięcia termomodernizacyjnego w ciągu 3 lat, udokumentowanie wydatków, zgodność z wykazem |
Inne remonty (np. czysto estetyczne) | Poprawa estetyki/standardu życia bez konkretnego celu fiskalnego | Malowanie ścian, układanie nowych płytek/paneli (jeśli nie część większej przebudowy), zakup mebli, oświetlenia dekoracyjnego | 0 zł | Brak przepisów przewidujących ulgę dla takich wydatków |
Ten analityczny obrazek skłania do refleksji. Dlaczego akurat te rodzaje wydatków są premiowane? Otóż ustawodawca nie działa w próżni. Wspieranie "własnych celów mieszkaniowych" przez ulgę, choć często kojarzoną ze sprzedażą i ponownym zakupem, włącza w swój zakres także poważne remonty, ponieważ dąży do ułatwienia Polakom rozwiązywania ich sytuacji lokalowej – od zakupu po adaptację do indywidualnych potrzeb. Z kolei ulga termomodernizacyjna to bezpośrednia odpowiedź na wyzwania związane z efektywnością energetyczną budynków i walką ze smogiem; jest to sygnał, że inwestycje w czyste powietrze i niższe rachunki za ogrzewanie są pożądane i zostaną nagrodzone przez system podatkowy. Rozumiejąc te motywy, łatwiej przewidzieć, jakie typy prac remontowych będą miały szansę na podatkowe preferencje również w przyszłości.
Ulga mieszkaniowa 2025: Jak remont spełnia 'własne cele mieszkaniowe'?
Wielu podatników zastanawia się, czy wydatki na odświeżenie mieszkania, takie jak malowanie ścian, zakup nowych mebli czy wymiana drzwi wewnętrznych, można odliczyć od podatku remont mieszkania w ramach ulgi mieszkaniowej. Niestety, intuicja często bywa mylna, gdyż ulga ta ma bardzo konkretny zakres i zastosowanie, często związane z poważniejszymi życiowymi decyzjami dotyczącymi nieruchomości. Kluczowym pojęciem, które definiuje możliwość skorzystania z tej ulgi, jest "własne cele mieszkaniowe", precyzyjnie opisane w artykule 21 ustępu 25 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (ustawa o PIT).
Co zatem w świetle prawa oznacza owo magiczne pojęcie? Chodzi o wydatki poniesione na szeroko pojęte działania związane z zaspokajaniem własnych potrzeb mieszkaniowych – nie tylko o kupno dachu nad głową, ale także o jego przystosowanie lub stworzenie od podstaw. Ustawodawca wymienia w tym kontekście między innymi wydatki na budowę, rozbudowę, nadbudowę, przebudowę lub remont własnego budynku mieszkalnego, jego części lub własnego lokalu mieszkalnego. Ta definicja jest niezwykle ważna, ponieważ "remont" w tym ujęciu to coś więcej niż tylko odświeżenie czy kosmetyczna poprawa wyglądu nieruchomości.
Ulga mieszkaniowa jest najczęściej kojarzona z sytuacją, gdy podatnik sprzedaje nieruchomość przed upływem pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie lub wybudowanie, i jest zobowiązany zapłacić 19% podatek od dochodu z tej transakcji. Właśnie w tym przypadku, jeśli w ciągu trzech lat od końca roku podatkowego, w którym nastąpiła sprzedaż, uzyskane ze sprzedaży środki zostaną przeznaczone na "własne cele mieszkaniowe", podatnik może skorzystać z ulgi. Zależnie od proporcji wydatkowanych środków do dochodu, można uzyskać częściowe pomniejszenie podatku lub nawet całkowite zwolnienie z jego zapłaty, co czyni ulgę mieszkaniową potężnym narzędziem w optymalizacji podatkowej przy zmianie miejsca zamieszkania.
Co konkretnie z zakresu remontu wpasowuje się w ramy "własnych celów mieszkaniowych" i uprawnia do ulgi? Muszą to być prace, które przywracają lokalowi mieszkalnemu lub budynkowi mieszkalnemu pierwotny stan techniczny i użytkowy, lub nawet podnoszą jego standard, ale nie poprzez proste malowanie ścian czy wymianę wykładziny, lecz raczej przez działania o charakterze strukturalnym czy instalacyjnym. Klasyczny przykład to wymiana zużytych instalacji (elektrycznej, wodno-kanalizacyjnej, gazowej, centralnego ogrzewania) – są to wydatki, które przywracają instalacjom sprawność i bezpieczeństwo użytkowania, a ich koszt można odliczyć od podatku, jeśli mieszczą się w definicji własnych celów mieszkaniowych.
Inne prace kwalifikowane to na przykład wymiana dachu lub pokrycia dachowego, wymiana stropów, remont fundamentów, czy wymiana okien i drzwi zewnętrznych (choć te ostatnie mogą się też łapać pod ulgę termomodernizacyjną, o czym później). Kluczem jest, aby charakter prac wskazywał na poważniejszą ingerencję w konstrukcję lub kluczowe systemy budynku. Samo przemalowanie pokoju, nawet z użyciem drogich farb, z reguły nie będzie uznane za remont w kontekście tej ulgi, bo nie przywraca to "pierwotnego stanu technicznego i użytkowego", ani nie jest "przebudową" w ścisłym tego słowa znaczeniu.
Przykładowo, pani Anna sprzedała odziedziczone mieszkanie w grudniu 2023 roku za 400 000 zł, uzyskując 100 000 zł dochodu (po odjęciu kosztów). Kupuje nowe, większe mieszkanie w lutym 2024 roku za 500 000 zł, które wymaga generalnego remontu, aby dostosować je do potrzeb jej rodziny. Planuje wydać na ten cel 80 000 zł ze środków uzyskanych ze sprzedaży, w tym na wymianę całej instalacji elektrycznej, hydraulicznej, cyklinowanie parkietu, a także wymianę armatury i białego montażu w łazience i kuchni. Czy może odliczyć poniesione wydatki? Tak, ponieważ wydatki te mają charakter remontu wpisującego się w "własne cele mieszkaniowe" nowego lokum, a środki pochodzą ze sprzedaży dokonanej przed upływem 5 lat.
Co istotne, aby wydatki na remont kwalifikowały się do ulgi mieszkaniowej, muszą być ponoszone na nieruchomość stanowiącą *własność* podatnika (lub współwłasność) w momencie ponoszenia wydatku. Nie można odliczyć kosztów remontu mieszkania, które wynajmujemy lub które należy do kogoś innego, nawet jeśli w nim mieszkamy. Dotyczy to remontu własnego budynku mieszkalnego lub własnego lokalu mieszkalnego, co dodatkowo podkreśla osobisty charakter zaspokajania potrzeb mieszkaniowych.
Interpretacje przepisów w tym zakresie bywają restrykcyjne. Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w wydawanych interpretacjach indywidualnych często podkreśla, że "remont" w rozumieniu art. 21 ust. 25 pkt 1 ustawy o PIT oznacza przywrócenie stanu pierwotnego lub jego ulepszenie poprzez modernizację, nie zaś prace, które polegają na prostym odtworzeniu elementów w takim samym stanie i wyglądzie jak przed remontem (np. wymiana identycznych płytek czy odświeżenie koloru ścian bez konieczności technicznych). To zmusza podatników do drobiazgowej analizy zakresu planowanych prac w kontekście definicji podatkowej, a nie potocznego rozumienia słowa "remont".
Czas na ponoszenie wydatków na własne cele mieszkaniowe to, jak wspomniano, trzy lata, licząc od końca roku podatkowego, w którym nastąpiło odpłatne zbycie nieruchomości. Jeśli sprzedaż miała miejsce w 2023 roku, wydatki można ponosić do końca 2026 roku. Jest to okres na tyle długi, by zrealizować nawet poważny remont, ale wymaga starannego planowania i gromadzenia dokumentacji.
Dokumentowanie wydatków to absolutna podstawa. Każdy grosz, który ma być możliwych do odliczenia, musi być potwierdzony fakturą wystawioną na nazwisko podatnika, zawierającą szczegółowy opis zakupionych materiałów lub wykonanych usług. Faktury za "usługi remontowe" bez doprecyzowania ich zakresu mogą wzbudzić wątpliwości urzędu skarbowego. Warto zadbać o to, aby na fakturze wyraźnie wskazano rodzaj prac (np. "wymiana instalacji elektrycznej w mieszkaniu") lub typ zakupionych materiałów (np. "rury miedziane do instalacji CO", "płytki ceramiczne ścienne i podłogowe do łazienki" - choć w przypadku płytek czy farb, często kluczowe jest, czy są one częścią większego projektu, np. w związku z przebudową pomieszczenia, a nie tylko elementem odświeżenia).
Pamiętajmy też, że nie wszystkie środki ze sprzedaży muszą być przeznaczone na własne cele mieszkaniowe, aby skorzystać z ulgi. Jeśli przeznaczymy tylko część kwoty, ulga przysługuje proporcjonalnie do tej części. Na przykład, jeśli dochód ze sprzedaży wyniósł 100 000 zł, a na remont mieszkania przeznaczyliśmy 50 000 zł, czyli 50% dochodu, to odliczeniu podlegać będzie również 50% należnego podatku. Pełne zwolnienie przysługuje tylko wtedy, gdy cała kwota dochodu zostanie wydana na cele mieszkaniowe, w tym na kwalifikowany remont.
Podsumowując aspekt remontowy ulgi mieszkaniowej: nie każda praca poprawiająca wygląd nieruchomości się liczy. Ulga skupia się na poważniejszych ingerencjach, które mieszczą się w definicji remontu, przebudowy, rozbudowy itp. i są ponoszone w celu zaspokojenia własnych potrzeb mieszkaniowych, często w kontekście środków uzyskanych ze sprzedaży poprzedniej nieruchomości. Konieczne jest rzetelne dokumentowanie każdego wydatku i sprawdzenie, czy charakter prac jest zgodny z wymogami ustawowymi. Tylko wtedy można odliczyć te wydatki od podstawy opodatkowania.
Z punktu widzenia planowania budżetu i prac, wiedza o tych ograniczeniach jest nieoceniona. Wyobraźmy sobie rodzinę, która po sprzedaży domu na wsi kupuje mniejsze mieszkanie w mieście i liczy na odliczenie podatku od dochodu ze sprzedaży, planując sfinansowanie z tego remontu. Jeśli większość wydatków pójdzie na wymianę mebli i malowanie, rozczarowanie może być spore. Ale jeśli zaplanują wymianę przestarzałych instalacji czy modernizację systemu ogrzewania, to szansa na odliczenie od podatku staje się realna. Dlatego, przed przystąpieniem do prac, warto skonsultować swoje plany z doradcą podatkowym lub dokładnie przestudiować aktualne interpretacje przepisów, aby uniknąć błędu i straty pieniędzy.
Ulga mieszkaniowa w części dotyczącej remontów to mechanizm specyficzny, wymagający spełnienia wielu warunków, zwłaszcza tego głównego - powiązania wydatku z własnymi celami mieszkaniowymi i często z wcześniejszą transakcją sprzedaży. Nie jest to proste narzędzie do optymalizacji podatkowej dla każdego, kto po prostu odświeża swoje "M", ale dla osób zmieniających miejsce zamieszkania lub inwestujących w poważniejszą modernizację, może przynieść znaczące korzyści. Pamiętajmy, że cel jest jeden: zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych, a remont jest tylko jednym ze sposobów jego realizacji, pod warunkiem, że ma odpowiedni zakres.
Ulga termomodernizacyjna 2025: Jakie wydatki odliczyć i do jakiej kwoty?
W przeciwieństwie do ulgi mieszkaniowej, ulga termomodernizacyjna ma bardziej sprecyzowany charakter i cel, którym jest zachęcenie właścicieli domów jednorodzinnych do inwestowania w poprawę efektywności energetycznej ich budynków. Kto może z niej skorzystać? Adresatami są właściciele lub współwłaściciele domów jednorodzinnych (także w zabudowie szeregowej lub bliźniaczej), którzy przeprowadzają tzw. przedsięwzięcie termomodernizacyjne. Nie dotyczy to niestety mieszkań w blokach, ani budynków mieszkalnych wielorodzinnych, choć część prac termomodernizacyjnych w blokach jest realizowana w ramach innych programów, np. wspieranych przez Fundusz Termomodernizacji i Remontów, nie dając jednak indywidualnym mieszkańcom prawa do odliczenia w PIT.
Zakres ulgi termomodernizacyjnej jest ściśle związany z listą wydatków, które uprawniają do odliczenia. Katalog ten, określony w rozporządzeniu Ministra Inwestycji i Rozwoju (obecnie Ministra Rozwoju i Technologii) w sprawie określenia wykazu rodzajów materiałów budowlanych, urządzeń i usług związanych z realizacją przedsięwzięć termomodernizacyjnych, precyzyjnie wymienia, co można odliczyć od podatku dochodowego. Są to wydatki na materiały budowlane, urządzenia oraz usługi, które służą poprawie izolacyjności budynku, modernizacji systemów ogrzewania czy instalacji OZE.
Wydatki te mogą obejmować, na przykład, zakup i montaż materiałów izolacyjnych (do ocieplenia ścian, stropów, podłóg), wymianę okien i drzwi zewnętrznych na energooszczędne, zakup i montaż nowych, efektywnych źródeł ciepła (np. kotłów na biomasę, pomp ciepła), instalację systemów wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła czy instalację fotowoltaiczną lub kolektory słoneczne. Kluczem jest celowość wydatku – musi on służyć poprawie efektywności energetycznej budynku.
Istotną informacją, często zaskakującą dla podatników, jest maksymalna kwota odliczenia w ramach ulgi termomodernizacyjnej. Od dochodu można odliczyć do 53 000 złotych dla jednego podatnika, niezależnie od liczby realizowanych przedsięwzięć termomodernizacyjnych na *jednym* budynku w danym roku. To znaczy, że jeśli jesteś właścicielem kilku domów, limit ten dotyczy każdego z nich osobno w przypadku rozliczenia za prace wykonane w tych domach przez danego podatnika. Co więcej, jeśli nieruchomość jest współwłasnością małżeńską i oboje małżonkowie są właścicielami, każdy z nich może odliczyć wydatki do własnego limitu 53 000 zł, co daje łączny limit 106 000 zł dla małżonków rozliczających się wspólnie. To pokaźna kwota, pozwalająca pokryć znaczną część kosztów nawet kompleksowej termomodernizacji.
Wydatki podlegające odliczeniu to zarówno koszty zakupu materiałów i urządzeń, jak i koszt usług związanych z ich montażem czy wykonaniem prac izolacyjnych. Na przykład, kupując materiał izolacyjny na elewację, można odliczyć zarówno cenę styropianu czy wełny mineralnej, jak i koszt usługi firmy wykonującej ocieplenie. Oczywiście, wszystkie te wydatki muszą być udokumentowane fakturami wystawionymi przez podmioty niebędące członkami rodziny podatnika.
Ulga termomodernizacyjna to mechanizm, który zyskał na znaczeniu w ostatnich latach w związku z rosnącymi cenami energii i priorytetem państwa w zakresie poprawy jakości powietrza i zmniejszenia emisji CO2. Realne korzyści płynące z ocieplenia domu czy wymiany przestarzałego pieca to nie tylko niższe rachunki za ogrzewanie, ale też możliwość odliczenia od dochodu poniesionych kosztów, co zmniejsza obciążenie podatkowe.
Na przykład, pan Piotr, właściciel domu jednorodzinnego, zdecydował się na kompleksowe ocieplenie poddasza i wymianę starych okien. Koszt materiałów i robocizny za ocieplenie wyniósł 20 000 zł, a wymiana okien to kolejne 25 000 zł. Łącznie poniósł wydatki w wysokości 45 000 zł w ciągu roku. Ponieważ kwota ta mieści się w jego indywidualnym limicie 53 000 zł, może odliczyć od podatku dochodowego całe 45 000 zł. Zakładając, że rozlicza się według skali podatkowej i ma dochód opodatkowany na stawce 12%, oznacza to realną oszczędność w podatku w wysokości 12% z 45 000 zł, czyli 5 400 zł. W przypadku drugiego progu podatkowego (32%), oszczędność byłaby jeszcze wyższa. To namacalna korzyść płynąca z ulgi.
Przedsięwzięcie termomodernizacyjne musi być zakończone w okresie 3 kolejnych lat, licząc od końca roku podatkowego, w którym poniesiono pierwszy wydatek związany z tym przedsięwzięciem. Jeśli rozpoczęliśmy prace w 2024 roku i pierwszy wydatek udokumentowany fakturą ponieśliśmy właśnie wtedy, to całość przedsięwzięcia (i wszystkich powiązanych z nim wydatków) musi być zakończona do końca 2027 roku. Wydatki można odliczać w każdym roku, w którym zostały poniesione, aż do osiągnięcia maksymalnego limitu lub zakończenia przedsięwzięcia.
Bardzo ważne jest, aby wydatki dotyczyły przedsięwzięcia, którego celem jest *rzeczywista* poprawa efektywności energetycznej. Zgodnie z przepisami, przedsięwzięcie termomodernizacyjne to m.in. ulepszenie, w wyniku którego następuje zmniejszenie zapotrzebowania na energię dostarczaną na potrzeby ogrzewania i podgrzewania wody użytkowej. Często dla poważniejszych inwestycji (np. wymiana źródła ciepła na niskoemisyjne) wymagany jest audyt energetyczny lub przynajmniej potwierdzenie przez wykonawcę, że zastosowane rozwiązania spełniają określone normy. Choć sam audyt jest wydatkiem kwalifikującym się do odliczenia, jego brak w przypadku niektórych prac może utrudnić udowodnienie przed urzędem skarbowym, że dane przedsięwzięcie rzeczywiście spełnia definicję "termomodernizacyjnego".
Innym częstym problemem jest dokumentacja. Faktury muszą być szczegółowe. Faktura na "materiały budowlane" to za mało. Musi być wyszczególnione, co zostało kupione (np. "paczka wełny mineralnej, typ...", "okno PVC, wymiar..."). Tak samo z usługami – "usługa remontowa" nie wystarczy; musi być jasne, że jest to np. "usługa montażu ocieplenia na ścianach zewnętrznych budynku" czy "wymiana stolarki okiennej". To właśnie szczegółowość faktur decyduje często o tym, czy urząd skarbowy uzna dany wydatek za kwalifikujący się do odliczenia w ramach ulgi termomodernizacyjnej.
Przykładowo, pani Zofia i pan Jan, małżeństwo będące współwłaścicielami domu, zdecydowali się na wymianę pieca węglowego na nowoczesny kocioł na pellet oraz instalację kolektorów słonecznych do podgrzewania wody użytkowej. Kocioł na pellet kosztował 25 000 zł (z montażem), a instalacja kolektorów słonecznych 20 000 zł. Dodatkowo ponieśli koszty ocieplenia stropodachu na kwotę 15 000 zł. Łączne wydatki wyniosły 60 000 zł. Ponieważ rozliczają się wspólnie, ich łączny limit odliczenia to 106 000 zł. Kwota 60 000 zł mieści się w tym limicie. Mogą odliczyć od podatku dochodowego całą tę kwotę, po 30 000 zł na każdego z małżonków (jeśli tak zdecydują lub jeśli takie były ich udziały w ponoszeniu kosztów, choć zwykle przy wspólności majątkowej nie ma to znaczenia). Ich oszczędność podatkowa będzie znacząca.
Warto również wspomnieć o możliwości łączenia ulg. Jeśli podatnik uzyskał dotację na część kosztów termomodernizacji, np. w ramach programu "Czyste Powietrze", to odliczeniu w ramach ulgi termomodernizacyjnej podlegają *tylko te wydatki, które nie zostały sfinansowane* lub dofinansowane z publicznych środków. Nie można odliczyć dwukrotnie tej samej kwoty. To zasada "zero-jedynkowa" w kontekście współfinansowania z innych źródeł. Jeśli np. połowę kosztów pokryła dotacja, odliczamy tylko pozostałą połowę.
Zatem, ulga termomodernizacyjna to realna szansa na obniżenie kosztów związanych z modernizacją domu jednorodzinnego w kierunku poprawy jego efektywności energetycznej. Limit 53 000 zł na osobę (lub 106 000 zł na małżeństwo) pozwala na sfinansowanie wielu kluczowych inwestycji. Wymaga jednak starannego doboru prac, które muszą wpisywać się w ustawowy katalog, oraz perfekcyjnego dokumentowania każdego wydatku, aby móc je z powodzeniem odliczyć od dochodu w rozliczeniu PIT.
Ta ulga pokazuje wyraźnie, gdzie ustawodawca widzi priorytety – w transformacji energetycznej polskiego budownictwa. Inwestując w ocieplenie, nowe okna, czy nowoczesne, ekologiczne systemy grzewcze, nie tylko poprawiamy komfort życia, zmniejszamy rachunki, ale też przyczyniamy się do walki ze zmianami klimatu i smogiem, za co państwo "wynagradza" nas ulgą podatkową. Jest to więc strategia win-win zarówno dla podatnika, jak i dla całego społeczeństwa. Przygotowując się do takiego przedsięwzięcia, należy poświęcić czas na zapoznanie się z aktualnym wykazem kwalifikujących się wydatków, ponieważ, jak pokazuje doświadczenie, katalog ten ulega zmianom.
Ulga termomodernizacyjna 2025: Zmiany w wykazie wydatków
Dynamika zmian w prawie podatkowym, zwłaszcza w kontekście zielonej transformacji i polityki energetycznej, powoduje, że katalog wydatków kwalifikujących się do ulgi termomodernizacyjnej nie jest stały. Ważne jest, aby podatnicy planujący odliczyć poniesione wydatki byli na bieżąco z obowiązującymi przepisami. W kontekście ulgi termomodernizacyjnej, kluczową rolę odgrywa wspomniane wcześniej rozporządzenie określające wykaz materiałów, urządzeń i usług. Zmiany w tym rozporządzeniu bezpośrednio wpływają na to, które inwestycje w domu jednorodzinnym przyniosą ulgę podatkową.
Przykładem znaczących zmian było rozporządzenie, które weszło w życie z dniem 1 stycznia pewnego roku (np. 2024 w kontekście rozliczenia za 2025, ale odniesiemy się do ogólnego terminu "roku"). Przyniosło ono istotne modyfikacje w liście wydatków możliwych do odliczenia. Najbardziej komentowaną zmianą było wykreślenie z katalogu wydatków na kotły gazowe kondensacyjne, olejowe, a także zbiorniki na gaz lub olej oraz przyłącza do sieci gazowej i montaż kotłów gazowych. Był to wyraźny sygnał o priorytetach polityki energetycznej – odejście od paliw kopalnych na rzecz źródeł odnawialnych i systemów niskoemisyjnych.
Co to oznacza w praktyce dla podatnika? Jeśli ktoś poniósł wydatki na zakup i montaż nowoczesnego kotła gazowego lub olejowego *przed* wejściem w życie nowego rozporządzenia (np. do końca 2023 roku), ma prawo odliczyć od dochodu te wydatki w rozliczeniu za rok, w którym je poniósł (czyli np. w PIT składanym w 2024 za 2023 rok), ponieważ obowiązywał wówczas poprzedni wykaz wydatków objętych ulgą. Jednak wydatki poniesione na te same cele *od* dnia wejścia w życie nowego rozporządzenia (np. od 1 stycznia 2024 roku) nie są już kwalifikowane do ulgi termomodernizacyjnej, niezależnie od tego, kiedy będą rozliczane (czyli w PIT składanym w 2025 za 2024 rok czy w latach kolejnych za wydatki poniesione od 2024).
Zmiany w wykazie to nie tylko wykreślenia, ale często też dodanie nowych pozycji lub precyzowanie istniejących, tak aby lepiej wspierać cel ulgi. Na przykład, od roku w którym wprowadzono wspomniane zmiany, ulga objęła szerszy zakres wydatków związanych z instalacjami opartymi na źródłach odnawialnych. Wyraźnie wskazano wydatki na pompy ciepła (powietrze-powietrze, powietrze-woda, gruntowe) wraz z niezbędnym osprzętem, co odzwierciedla rosnącą popularność tych rozwiązań jako ekologicznych alternatyw dla tradycyjnego ogrzewania. Wprowadzono też precyzyjne zapisy dotyczące np. kotłów na biomasę o podwyższonych parametrach, wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła (rekuperacja), czy kolektorów słonecznych i instalacji fotowoltaicznych (przy spełnieniu określonych warunków technicznych dotyczących mocy czy sprawności).
Dla podatnika planującego remont termomodernizacyjny, te zmiany oznaczają konieczność weryfikacji, czy planowane prace i zakupione materiały lub urządzenia nadal znajdują się w obowiązującym wykazie. Inwestycja w nowoczesny piec gazowy, choć wydawałaby się energooszczędna, może okazać się wydatkiem, którego nie można odliczyć od podatku, jeśli została poniesiona po dacie wykreślenia tej pozycji z listy. Z drugiej strony, inwestycja w pompę ciepła lub fotowoltaikę jest obecnie silnie wspierana przez ulgę.
Przykładowo, pan Adam planował w 2024 roku wymienić stary kocioł na węgiel na nowoczesny kocioł gazowy. Wyceny instalatorów otrzymywał już pod koniec 2023 roku i część wydatków na ten cel poniósł jeszcze w grudniu 2023. Te wydatki może odliczyć od dochodu w rozliczeniu za 2023 rok (PIT składany w 2024), bo zgodnie z ówczesnymi przepisami kocioł gazowy kwalifikował się do ulgi. Gdyby jednak z zakupem wstrzymał się do stycznia 2024 roku, ten sam wydatek, poniesiony już po wejściu w życie nowego rozporządzenia, nie kwalifikowałby się do ulgi termomodernizacyjnej.
Skąd takie zmiany? Prawo podatkowe w zakresie wsparcia inwestycji proekologicznych często podąża za aktualną polityką rządu i Unii Europejskiej, która zmierza do dekarbonizacji gospodarki i zwiększenia udziału odnawialnych źródeł energii. Wykreślenie kotłów na paliwa kopalne i jednoczesne promowanie pomp ciepła czy fotowoltaiki wpisuje się w te globalne i europejskie trendy. Inwestorzy i podatnicy muszą być tego świadomi i dostosowywać swoje plany inwestycyjne do zmieniających się przepisów, jeśli zależy im na skorzystaniu z ulgi.
Warto podkreślić, że nawet jeśli dany typ urządzenia czy materiału jest na liście, muszą one spełniać określone parametry techniczne (np. sprawność energetyczną, klasę emisji zanieczyszczeń). Te parametry są często wymagane do udokumentowania ulgi, np. poprzez zaświadczenie od producenta, parametry techniczne urządzenia czy raport z badań. Nie wystarczy kupić "jakąkolwiek" pompę ciepła czy kocioł na pellet – musi być to urządzenie o potwierdzonej, wysokiej efektywności. Wykaz wydatków objętych ulgą często odsyła do Polskich Norm lub innych przepisów określających te wymagania.
Zmiany w wykazie dotyczą wszystkich wydatków poniesionych *od* dnia wejścia w życie nowego rozporządzenia. Oznacza to, że nawet jeśli przedsięwzięcie termomodernizacyjne zostało rozpoczęte przed tą datą i część wydatków była kwalifikowana według starego wykazu, wydatki poniesione *po* dacie zmiany muszą być zgodne z nowym wykazem, aby można je było odliczyć od podatku. To zmusza do pewnej elastyczności w planowaniu, a czasem nawet do zmiany pierwotnych zamierzeń.
Podatnik, który w 2023 roku planował wymienić stare okna (wydatek kwalifikowany) i kupić kocioł gazowy (również kwalifikowany według starego wykazu), a prace zakończył w 2024 roku, musi pamiętać o zasadach przejściowych. Wydatki poniesione na okna w 2023 r. odliczy w PIT za 2023 r. Według zasad z 2023 r. Jeśli część wydatków na okna poniósł w 2024, odliczy je w PIT za 2024 r. Według zasad z 2024 r. Teoretycznie okna były i są kwalifikowane. Natomiast wydatek na kocioł gazowy, poniesiony w 2024 r., nie będzie mógł być odliczony, ponieważ w tym roku kocioł gazowy wypadł z listy. Trzeba być czujnym i na bieżąco sprawdzać, co dokładnie znajduje się w aktualnym katalogu, aby nie stracić szansy na odliczenie od dochodu.
Z praktycznego punktu widzenia, oznacza to konieczność ścisłej współpracy z wykonawcą i dostawcą materiałów/urządzeń, aby upewnić się, że oferowane rozwiązania są nie tylko efektywne, ale również spełniają wymogi ulgi termomodernizacyjnej zgodnie z najnowszym rozporządzeniem. Wystawca faktury (firma wykonawcza, sklep budowlany) może nie być świadomy niuansów przepisów podatkowych, dlatego ostateczna odpowiedzialność za prawidłowe zakwalifikowanie wydatku leży po stronie podatnika. Przed podjęciem decyzji o kosztownych inwestycjach, warto zweryfikować planowane wydatki w oparciu o aktualnie obowiązujący wykaz lub skonsultować się ze specjalistą.
Podsumowując zmiany w wykazie wydatków objętych ulgą termomodernizacyjną: to żywy organizm, który adaptuje się do polityki energetycznej państwa. Kluczowe jest śledzenie rozporządzenia Ministra w tej sprawie i upewnienie się, że planowane wydatki uprawniają do skorzystania z ulgi w momencie ich ponoszenia. Zwłaszcza w 2025 roku, rozliczając rok 2024, należy stosować wykaz obowiązujący w 2024 roku, a planując prace na rok 2025 (do odliczenia w PIT za 2025 składanym w 2026), trzeba uwzględnić wykaz obowiązujący od 1 stycznia 2025. Zrozumienie tych mechanizmów i weryfikacja konkretnych pozycji z listy to podstawa skutecznego skorzystania z ulgi termomodernizacyjnej.